Z namiotem dachowym Smarcamp wybierz się na wycieczkę samochodową kalifornijską autostradą przybrzeżną nr 1
Dzień 1 – z San Francisco do Carmel
Po kilku dniach zwiedzania San Francisco czas wskoczyć do samochodu i ruszyć na południe. W centrum jest mnóstwo wypożyczalni samochodów, ale na lotnisku będziesz mieć większy wybór, szczególnie jeśli zostawisz samochód w Los Angeles na koniec. Z lotniska do Carmel-by-the-Sea jedzie się dwie godziny; nie jest to najpiękniejsza część podróży, ale gdy już dotrzesz do wybrzeża, zaczyna się oszałamiająca sceneria.
Spokojny, zamożny Carmel ma klimat małej wioski, z rzędami ładnych domów i sklepów uporządkowanych na wzgórzu nad plażą - przejdź się wzdłuż Ocean Avenue, aby odkryć butiki, galerie i kawiarnie, w tym popularne miejsce na brunch Stationæry. Piękna, biała plaża Carmel Beach to obowiązkowy punkt wycieczki, aby popływać lub posurfować, a warto wybrać się na spacer malowniczą ścieżką wzdłuż klifu, gdzie prawdopodobnie zobaczysz wydry morskie pływające wśród wodorostów. Na kolację zarezerwuj stolik w doskonałej restauracji Chez Noir, zrelaksowanej restauracji wyróżnionej gwiazdką Michelin prowadzonej przez szefa kuchni Jonny'ego Blacka i jego żonę Monique, serwującej menu skoncentrowane na owocach morza, wykorzystującej składniki pochodzące z Półwyspu Monterey. Otwarta dopiero od 2022 roku restauracja Chez Noir szybko stała się wyróżniającą się opcją gastronomiczną w Carmel, więc warto zarezerwować stolik z wyprzedzeniem. Zatrzymaj się na noc w La Playa Carmel, historycznym butikowym hotelu położonym w luksusowej rezydencji pierwotnie zbudowanej w 1905 roku przez artystę jako prezent dla jego żony. Niedawno odnowiony hotel ma urokliwą, kameralną atmosferę, przytulne pokoje, elementy wyposażenia z epoki, widoki na morze i odkryty basen.
Dzień 2 – z Carmel do Big Sur
Dojazd zajmuje niecałą godzinęWielki Sur, ale zaplanuj postój w Point Lobos, które znajduje się zaledwie kilka kilometrów na południe od Carmel. Ten chroniony rezerwat przyrody słynie z fok i lwów morskich, które można wypatrzyć z sieci szlaków turystycznych wijących się wzdłuż skalistego wybrzeża – cała pętla zajmuje kilka godzin lub po prostu przejedź do kilku konkretnych punktów widokowych, jeśli masz mało czasu. Pozostała część podróży do Big Sur oferuje jedne z najbardziej spektakularnych krajobrazów (i krętych dróg) podczas tej podróży, mijając kultowy most Bixby, podczas gdy fale rozbijają się o surowe skały tuż pod autostradą.
Big Sur słynie z pięknego otoczenia, plaż,leśne wędrówkii literackie powiązania z takimi postaciami jak Henry Miller, który mieszkał i pracował w Big Sur przez wiele lat – jego stary dom jest teraz otwarty dla zwiedzających jako Henry Miller Memorial Library. Poznaj kolejny kawałek historii Big Sur, meldując się w Deetjen's Inn, kolekcji prostych drewnianych domków (oraz doskonałej restauracji), która gości podróżnych od 1937 roku. Nie ma Wi-Fi ani sygnału telefonicznego, więc jest to szczególnie dobry wybór dla tych, którzy szukają prawdziwego spokoju i ciszy.
Dzień 3 – Big Sur do Cayucos
Kierując się na południe wzdłuż wybrzeża Big Sur, będziesz miał okazję zobaczyć 80 km dziewiczej, dzikiej linii brzegowej, więc najlepiej jest jechać powoli i podziwiać widoki w różnych punktach drogi. Jednym z najlepszych przystanków jest Julia Pfieffer Burns State Park, który ma piękną plażę i szlaki turystyczne. Tuż przed dotarciem do San Simeon, zatrzymaj się w Elephant Seal Point, gdzie gigantyczne słonie morskie wygrzewają się na plaży w ogromnych ilościach, chrząkając i walcząc o miejsce na piasku.
Trochę dalej i wysokie, dramatyczne klify zaczynają opadać w kierunku Cayucos, kwintesencji spokojnego kalifornijskiego miasteczka plażowego, które przyciąga stosunkowo niewielu turystów w porównaniu do pobliskiej Cambrii i zatoki Moro. Zrelaksowane, lokalne miasteczko składa się z niewiele więcej niż kilku szałasów surfingowych i restauracji i prawie się nie zmieniło przez 25 lat, odkąd po raz pierwszy odwiedziłem je w 1999 roku. Jednym z mile widzianych nowych przybyszów jest Pacific Motel, stary przydrożny motel z lat 50., który niedawno został odnowiony przez lokalną parę Ryana i Marisę Fortini, którzy przekształcili go w szykowny butikowy motel z nowoczesnymi, minimalistycznymi pokojami i zabawnymi akcentami, takimi jak zewnętrzne paleniska i stół do tenisa stołowego.
Dzień 4 – Cayucos do Santa Barbara
Rano udaj się ulicą do The Hidden Kitchen, aby zjeść słynne niebieskie gofry kukurydziane z dodatkiem wszystkiego, od szarpanej wieprzowiny po masło orzechowe i banany. Do Santa Barbara jest dwie godziny jazdy samochodem, a tuż za zatoką Moro droga zaczyna prowadzić w głąb lądu, z dala od wybrzeża, a krajobraz staje się płaski. Zatrzymaj się w małym miasteczku Los Alamos na lunch w Bell's, doskonałej nowoczesnej francuskiej bistro prowadzonej przez szefową kuchni Daisy Ryan, laureatkę prestiżowej nagrody Food & Wine dla najlepszego nowego szefa kuchni. Fani filmu Bezdroża mogą zrobić małą wycieczkę do miasteczka Buellton, gdzie kręcono większą część filmu, i zajrzeć do Windmill Motel, obecnie przemianowanego na Sideways Motel.
Jednak degustację wina zostaw na Santa Barbara, gdzie jest mnóstwo wspaniałych sal degustacyjnych upchanych w ładnej siatce uliczek w pobliżu plaży. Jedną z najlepszych jest Au Bon Climat, która oferuje degustacje swoich charakterystycznych chardonnay i pinot noir. Po spacerze wzdłuż plaży otoczonej palmami udaj się na wycieczkę taco wzdłuż S. Milpas St, z przystankami w La Super-Rica, El Bajio i East Beach Tacos. Zamelduj się na noc w pięciogwiazdkowym hotelu Californian, który ma niezrównaną lokalizację w sercu tętniącej życiem Funk Zone w Santa Barbara i oferuje luksusowe pokoje, spa, odkryty basen oraz kilka barów i restauracji.
Dzień 5 – Santa Barbara do Los Angeles
To tylko jedna kolejna dwugodzinna jazda do Los Angeles, a droga w większości znów biegnie wzdłuż wybrzeża na tym ostatnim odcinku. Całe LA jest Twoją ostrygą, ale ja wolę trzymać się morza, a na tę podróż zameldowałem się w The Georgian Hotel w Santa Monica na ostatnie dwie noce. Pierwotnie otwarty w 1933 roku, kiedy był znany jako Grand Dame of Santa Monica, hotel był magnesem dla gwiazd Hollywood A-list w czasach swojej świetności, ale popadł w ruinę w późniejszych latach. Nowi właściciele BLVD Hospitality nadali mu oszałamiającą metamorfozę z jasnymi wnętrzami w stylu Art Deco i gwarną restauracją w stylu speakeasy, która przywróciła The Georgian dawną świetność.
Tuż przy hotelu znajduje się kultowy Santa Monica Pier z wesołym miasteczkiem i salonami gier; jest to również oficjalny punkt początkowy i końcowy najsłynniejszego amerykańskiego parku rozrywkihistorycznyautostrada, Route 66, upamiętniona znakiem na końcu molo. Nasza kalifornijska wycieczka kończy się tutaj, ale jeśli masz czas, może to być początek kolejnej wielkiej przygody.